Każda aktywność fizyczna pozwala zredukować napięcie po ciężkim, pełnym stresu i wydarzeń dniu pracy. W takim razie wydawać by się mogło, że najlepszym odpoczynkiem po 8 czy nawet 10-12 godzinach intensywnego wysiłku umysłowego powinniśmy wyjść pobiegać lub odbyć trening w pobliskiej siłowni. Okazuje się, że to nie takie proste. Dlaczego?
Liczne badania sugerują, że jeśli Twój umysł jest zmęczony, wówczas i całe ciało jest pozbawione siły fizycznej. Wszystko za sprawą korelacji ośrodków psycho-ruchowych. Fizyczne i psychiczne zmęczenie związane jest z tą samą częścią mózgu. Jest to kora, a dokładniej jej warstwa zwana korą limbiczną, która odpowiada za równowagę ciała i umysłu.
To oznacza, że jeśli Twój umysł jest zmęczony, Twoje ciało również opada z sił.
Jeżeli cierpisz na chroniczny stres, niestety jest ryzyko, że przestaniesz odczuwać radość i korzyści z aktywności fizycznej.
Jako dowód warto przytoczyć badanie opublikowane przez Journal of Sport and Exercise Psychology. Uczestnikami badania stały się osoby regularnie biegające. Podzielono ich na dwie grupy. Pierwsza z nich musiała wykonać jedno zadanie przed biegiem, druga natomiast nie miała żadnego zadania do wykonania. Członek grupy z zadaniem musiał wypełnić trudny test komputerowy na chwilę przed rozpoczęciem biegu na 3 kilometry.
Następnie wszyscy uczestnicy pokonali trasę. Zmierzono czasy wszystkich biegaczy. Okazało się, że Ci, którzy wypełniali test przed biegiem mieli średnio aż o 15 sekund gorszy czas od osób, którym nie przypisano zadania.
Negatywne efekty wynikające z mentalnego zmęczenia są dużo bardziej szkodliwe, aniżeli gorszy czas biegu, ale o tym w innym artykule. Jedno jest pewne – stres osłabia nasz potencjał w sporcie.
Zdjęcia:
Running Competitor, Soffa.pl